Po ciężkim dniu w pracy wybraliśmy się na relaksujący spacer po plaży.
Kacper, Hubert, Natalia
…Do człowieka przycinającego darń wzdłuż drogi do Bawnmore zbliżył się ogromny, upiorny pies. Mężczyzna przestraszył się i uciekł. Później spekulowano, że niebezpiecznie zbliżył się do zakopanego skarbu, co zaniepokoiło pilnujące go zwierzę…
Youghal – lighthouse
… Latarnik opowiadał, że słyszał jak ktoś porusza się po budynku, mimo że był jedyną osobą, która w latarni przebywała. Zdarzało się też, że spotykał widmo mnicha, które rozpływało się w powietrzu. Podobno ta sama zjawa krążyła również poza latarnią…
Still in Youghal – Priory
…Mówi się, że w tym budynku miały miejsce okropne wydarzenia, w których ucierpiały dzieci, dlatego czasem, gdy wydaje się, że nikogo nie ma i dom jest pusty, można usłyszeć płacz i zobaczyć znikającego mnicha… Kto wie, może to ten sam, który nawiedza latarnię…?
…Chodzą również słuchy, że w pewnym prywatnym domu przy głównej ulicy, życzliwy duch chciał być pomocny i położył sukienkę na łóżku gościa…
Po kilku dniach odpoczynku, zabraliśmy się mocno do pracy😅. Poznaliśmy naszych pracodawców oraz osoby z którymi będziemy pracować przez najbliższe 3 tygodnie. Zobaczcie sami jakie cuda zdążyliśmy już wykonać.😍A po pracy nadal odpoczynek 😆
~NIKOLA I JULIA 🥰
Trzy tygodnie w Irlandii zaowocowaly nabyciem nowych znajomości, kompetencji zawodowych jak i językowych, poznaniem zagranicznej kultury i obyczajów. Będziemy tęsknić za naszymi host rodzinami mamy nadzieje, że jeszcze kiedyś tam wrócimy.
Natalia i Gosia
Walizki spakowane… do połowy.
Dzisiejszy dzień minął bardzo spokojnie i zakończył się spotkaniem z całą grupą w biurze, w którym odybyło się wręczenie certyfikatów.
Simona i Lily miały okazję obejrzeć przygotowaną przez nas multimedialną niespodziankę.
Ich reakcja była bezcenna i mocno chwyciła wszystkich za serca,
popłynęły łzy szczęścia jak i smutku spowodowanego przez nadchodzący wyjazd.
Czas przeznaczony na robienie ostatnich zakupów ostro się kurczy, więc postanowiłam z niego skorzystać wraz z koleżanką.
Wszystko zaczyna być dopinane na „ostatni guzik.”
~Martyna i Gabrysia
Niedziela to czas na odpoczynek i regenerację💪
U nas
To już ostatnie dni w Irlandii. Staramy się wykorzystać ostatnie chwile produktywnie. Dziś korzystając z pięknej pogody, udałyśmy się po pracy na spacer. Przed powrotem do domu wybrałyśmy się wraz ze znajomymi na „małe zakupy” ;D. Wieczór spędziłyśmy w miłym towarzystwie naszej irlandzkiej mamy <3. Pozdrawiamy was serdecznie i do zobaczenia wkrótce! xoxo Abi i Andzia
Po następnym pracowitym tygodniu nadszedł czas odpoczynku. Zaplanowaliśmy spędzić go aktywnie, na wycieczce po Parku Narodowym Killarney. Na szczęście pogoda dzisiaj dopisała, świeciło słońce i było dosyć ciepło. Późnym porankiem wyjechaliśmy w trasę, po drodze zatrzymując się w punkcie widokowym Aghadoe View, który ukazywał malownicze górskie pejzaże. Objeżdżając trasą parku narodowego nasz pierwszy przystanek odbył się przy wodospadzie zwanym „Tork Waterfall”. Następnie naszą dłuższą przerwę spędziliśmy w Mucross House and Gardens, gdzie podziwialiśmy piękne ogrody zwiedzając równocześnie zabytkowe opactwo Mucross Abbey. Przed ostatnim przystankiem w centrum miasta Killarney zwiedzaliśmy Ross Castle. Cudowną wycieczkę zakończył wolny czas poświęcony na własne zakupy i pamiątki.
~Gabrysia i Martyna
Dzisiejszego dnia chcieliśmy sprawić niespodziankę naszej irlandzkiej mamie. Wraz z Kubą i Agnieszką postanowiliśmy przyrządzić polskie danie – zgadniecie jakie? 😀
Oczywiście chodzi o pierogi <3.
Polska kuchnia połączona z dobrą zabawą w czasie przyrządzania dania to przepis na uśmiech i radość goszczących nas rodzin :D. Uprzejmie donosimy, że wszystkim bardzo smakowało!
Pozdrawiamy! Abi i Andzia 😀 xoxo
Dzisiejszego dnia mieliśmy okazję testować gry na PlayStation, nauczyć się, jak naprawia się joysticki (czy też telefony) oraz tworzyliśmy ciekawe projekty graficzne. Robiliśmy również zdjęcia, które wstawialiśmy na stronę internetową firmy, jako reklama i zachęta do skorzystania z usług. Patrycja, Paulina i Jakub
29.01.2020
Dzisiejszy ranek zaskoczył wszystkich opadami deszczu i gradu. Nie powstrzymało nas to jednak, aby z uśmiechem podążać do miejsc naszych praktyk.
Ten dzień spędziłam na tworzeniu i udoskonalaniu projektów nowych plakatów dla firmy w której pracuję. Poznałam więcej ciekawostek na temat prowadzenia działalności charytatywnej i pozyskiwaniu partnerów biznesowych. Dzisiejszy dzień pomimo zmiennej pogody zakończył się w bardzo miłej i wesołej atmosferze.
Tak minął wtorek 🍀
Już minął pierwszy tydzień naszej podróży.
Po pełnej odpoczynku niedzieli, wszyscy wróciliśmy do naszych zajęć w zakładach pracy. Mimo tego, że jest poniedziałek i musieliśmy wcześnie wstać, jesteśmy pełni energii, żeby zacząć ten tydzień jak najlepiej 🥰.
Bardzo zmienna pogoda nie przeszkodziła mi dzisiaj w robieniu zdjęć do gazety. Robiłam dzisiaj zdjęcia nieruchomościom na sprzedaż, było to ciekawe doświadczenie.
Tak minął początek kolejnego tygodnia .😊
~ Kinga
Dzisiejszy dzień był dla nas wszystkich dniem odpoczynku po intensywnym tygodniu pracy i wycieczek.
Niektórzy z nas w ten dzień postanowili pospacerować po mieście lub porobić zakupy, a niektórzy-tak jak my, woleli cieszyć się wolnym czasem leniuchując w domu z ciepłą herbatą i ulubionym serialem.
Każdy z nas musiał odbudować swoje siły na kolejny tydzień, który miejmy nadzieję również będzie pełen wrażeń.
~Basia i Wiktoria 🙂
Dzisiejszy dzień był pełen wrażeń dla całej naszej grupy. O godzinie 9.00 wyruszyliśmy na wycieczkę po hrabstwie Karry. Już w autokarze każdy miał dobry humor, który pozostał na naszych twarzach aż do końca wycieczki. Zobaczyliśmy wiele pięknych miejsc i krajobrazów, które na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Odwiedziliśmy min. Rossbeigh Beach, Sea View Overlooking Inch, The Daniel O’Connell Memorial Church. Towarzyszyła nam typowa Irlandzka pogoda :D. xoxo Abi i Andzia
PS. Enjoy Your free time!
To już nasz ostatni dzień pracy w tym tygodniu, teraz tylko czeka nas odpoczynek w weekend 🙂
Każdy z nas rozpoczął swój dzień idąc do miejsca pracy. W agencji projektowałyśmy dwie wizytówki dla klientów.
W Liber House obrabiałyśmy zdjęcia akcesoriów do kąpieli z poprzedniej sesji w studiu fotograficznym.
Miałyśmy dzień pełny roboty 🙂
Po południu można było się wybrać do centrum Tralee na Festiwal z okazji Chińskiego Nowego Roku.
Udany dzień rozpoczęty pracą w Walsh Print Colour oraz Liber House. 😁😁
Wraz z koleżanką z czwartej klasy o profilu fototechnik wykonałyśmy kolaż ze zdjęć zrobionych wcześniej w drukarni, w której odbywa się nasza praktyka. W biurze robiłyśmy zdjęcia na stronę internetową produktów do kąpieli, a następnie udałyśmy się na sesje w plenerze. 😁😁
Po pracy zwiedzałyśmy miasto, a także nie obeszło się bez zakupów 😇🤪Natalia i Gosia
Dzisiejszy dzień był dla nas wszystkich bardzo pracowity.Każdy z nas zajął się swoimi obowiązkami. W agencji reklamowej wstawiałam zdjęcia do kalendarzy, oraz projektowałam kolaż. Obserwowałam również pracę innych osób pracujących.
W Liber House wraz z koleżanką z klasy fototechnika w studiu robiłyśmy sesje reklamową produktów będących akcesoriami do kąpieli. Zdjęcia te zostaną umieszczone na stronie internetowej firmy. Jako, że sprzyjała nam pogoda zrobiłyśmy również parę urokliwych zdjęć w terenie.