Pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu . Padał deszcz i wiał wiatr.

Mimo tego z radością udałyśmy się do Marco Polo Tre.

Jak zwykle zaczęłyśmy od przygotowania warzyw do sałatek.


Podczas lanchu zajadałyśmy się samodzielnie przygotowana pizzą.

Był czas na zrobienie kilku zdjęć:


Po skończonej pracy , zmęczone wróciłyśmy do domu, gdzie spędziłyśmy z domownikami mile czas .


Mimo tego z radością udałyśmy się do Marco Polo Tre.

Jak zwykle zaczęłyśmy od przygotowania warzyw do sałatek.


Podczas lanchu zajadałyśmy się samodzielnie przygotowana pizzą.

Był czas na zrobienie kilku zdjęć:


Po skończonej pracy , zmęczone wróciłyśmy do domu, gdzie spędziłyśmy z domownikami mile czas .

Pozdrawiamy wszystkich czytelników 😀
Monika i Justyna
Trzymacie się dzielnie. Serdeczne pozdrowionka.