Jak codziennie rano wstaliśmy i zjedliśmy irlandzkie śniadanie. W drodze do pracy spotykamy się z wielką sympatią ze strony Irlandczyków. Nieznajomi ludzie mówią do nas DZIEŃ DOBRY i uśmiechają się bardzo życzliwie co dla nas jest bardzo miłe. Wraz z Bernadką pracujemy w dwóch różnych miejscach, ale mieszkamy u tej samej rodziny 🙂 Z pracy mamy 5 minut drogi do Penneys, co wiąże się z tym, że codziennie tam zaglądamy 🙂 i
Pozdrawiają wszystkich
Anita i Bernadka