Dzisiejszy dzień zaczęliśmy typowym irlandzkim śniadaniem.Tak jak zawsze wyjechaliśmy z domu o 8:30 a o 9 byliśmy już w swoich miejscach pracy. Dzisiejszy dzień był „busy” jak to typowy piątek, z zarazem początek weekendu. Ja i Marco pracujemy w kawiarni The Priory Cafe a Piotrek w The Old Imperial Hotel.
Ja i Marco wraz z właścicielami kawiarni The Priory Cafe.
Po powrocie do domu wraz z naszą „host” rodziną przygotowaliśmy prawdziwa włoską pizzę. Rodzinie bardzo smakowała.
Pizza już prawie jest gotowa
A tu już gotowa
P.S. Pozdrawiamy Bartek, Marco i Piotrek;-)
Pizza wygląda wyśmienicie! Ciekawe kogo dzieło?