Dzisiaj minął kolejny dzień naszych praktyk. Wszyscy zaczęliśmy pracę na pełnych obrotach. Pracodawcy nie pozwalają leniuchować, co tak naprawdę działa na naszą korzyść. Każde nowe doświadczenie wzbogaca naszą wiedzę i umiejętności 🙂
Nasza cukiernia, choć niewielka, jest tłumnie odwiedzana więc pracy jest co nie miara. Tarty, ciastka i babeczki uwielbiane przez mieszkańców schodziły jak świeże bułeczki. Uwijaliśmy się jak w ukropie, ale dałyśmy radę.
Owoce naszej pracy 🙂 :
Róisín & Sophie – pozostałe pracownice.
Nasz francuski szef był bardzo zadowolony z naszej pracy, co dodało nam skrzydeł i chęci do sprzątania.
Zmęczone, ale bardzo zadowolone wróciłyśmy do domu. Wymieniając wrażenia z resztą koleżanek i kolegów doszliśmy do wniosku, że nie tylko nas nie oszczędzali.
Po emocjonującym dniu znaleźliśmy jeszcze nieco siły na spacer po plaży. Ciepły wieczór ukoił nasze zmęczenie.
Dzisiaj przetrwaliśmy, ale co czeka nas dalej ?
Śledźcie nasze wpisy żeby być na bieżąco 😀
Agata & Monika
Przetrwacie i kolejne. Nie tylko przetrwacie ale i dacie się poznać z jak najlepszej strony 🙂 Uściski dla Was dziewczyny.
Dziewczyny super relacja!!! Zdjęcia z miejsca pracy świetnie uzupełniają wpis, a fotki plaży…. eh 😉