Dzisiaj wszyscy wyspani bo spali prawie do południa, ponieważ wiedzieliśmy że dziś dzień wolny. Po baaardzo późnym śniadaniu postanowiliśmy ruszyć w miasto aby nie zmarnować całego słonecznego dnia w domu. Po przejściu znanych nam już ulic, postanowiliśmy zapuścić się w nieznane dotąd tereny przepięknego miasteczka portowego Youghal. Zwiedziliśmy port z punktem widokowym na wspaniałą zatokę 😀 , latarnię morską i pobliski park, podczas wycieczki spotkaliśmy przemiłych młodzieńców którzy się trudzili połowem krabów.
Oczywiście nasza ciekawska strona wygrała z barierą językową i dokładnie wypytaliśmy Erica i Toma o każdy możliwy szczegół połowu tych bokiem chodzących stworzonek 😀
Pozazdrościć !!!